Dziś pomyślałam , że chciałabym kupić jakiegoś konia. Nie miałam jeszcze ani jednego andaluza, więc skusiłam się na kupno.
Miałam (Chyba) 9788 SC. Najpierw dokładnie obejrzałam z Lindą wszystkie andaluzy, I najbardziej spodobał mi się szaro-biało-czarny z Winnicy. Nazwałam go Rosequeen czyli Różana Królowa. Dobrałam do niej pudrowy sprzęt bo najbardziej do niej pasował. Najpierw pomyślałam że to będzie ogier, ale wtedy dla mnie wybieranie imienia było by Trudniejsze (zawsze mam tak z ogierami xD). Więc postanowiliśmy z Lindą że będzie to klacz. Wybieranie imienia też było trudne. Linda wymyśliła: Rosepetal- Płatek róży, ja potem wymyśliłam dwa: Darkrose-Mroczna róża i Roseshadow-Różany cień. Jednak najbardziej spodobało mi się Rosequeen- Królowa róż, Różana królowa. Potem w stajni zaczęło się najgorsze: szukanie sprzętu o kolorze pudrowym. Jednak nie poszło mi to tak wolno. Szybko z Lindą ustaliliśmy strój. Bardzo spodobał mi się ten koń, i myślę że kiedyś wykorzysta się na zawody.
Tutaj macie jego zdjęcie , a info o nim macie w zakładce ,,Moje Konie"
Do zobaczenia! ♥♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz